List apostolski, w którym Jego Świątobliwość wpisuje w poczet
błogosławionych Czcigodnego Sługę Bożego Jerzego Popiełuszkę
Spełniając życzenie naszego brata Kazimierza Nycza, Arcybiskupa Warszawskiego, jak również wielu innych braci w biskupstwie oraz licznych wiernych, za radą Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, naszą władzą Apostolską zezwalamy, aby odtąd Czcigodnemu Słudze Bożemu Jerzemu Popiełuszce, prezbiterowi i męczennikowi, wytrwałemu i niestrudzonemu świadkowi Chrystusa, który zwyciężył zło dobrem aż do przelania krwi, przysługiwał tytuł błogosławionego i aby jego święto obchodzono corocznie 19 października, w dniu jego narodzin dla nieba, w miejscach i w sposób określony przez prawo.
W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
Dano w Rzymie, u Świętego Piotra, dnia trzeciego maja, w uroczystość Królowej Polski, Roku Pańskiego 2010, w szóstym roku Naszego Pontyfikatu.
Papież Benedykt XVI
***
Księga świętości polskiego Narodu wzbogaciła się o szczególną kartę
Zaczyn naszej wolności
My, Polacy A.D. 2010 - pełni obaw o przyszłość Ojczyzny, o byt naszych rodzin; walczący o prawo do krzyża w przestrzeni publicznej, o media wolne od zakłamania, o szkoły prawdziwie wychowujące młodzież; stajemy wpatrzeni w nowego Błogosławionego, którego Kościół daje nam nie tylko jako orędownika, ale też jako wzorzec do naśladowania. W duchu ogromnej radości i wdzięczności Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI Polska przyjęła beatyfikację Księdza Jerzego Popiełuszki jako "wielki dar dla wielkiego Narodu" (ks. abp Angelo Amato). W aureoli świętych, wraz z patronami naszej Ojczyzny - św. Stanisławem, św. Wojciechem, św. Andrzejem Bobolą - Ksiądz Jerzy patrzy na nas - innych niż w latach 80. - lecz jakże podobnych.
Czy chcemy zapewnić, jak w pieśni: Księże Jerzy, ślubujemy? Nieść Twój testament prawdy, męstwa, heroicznej wytrwałości, na miarę nieskończonych wyzwań i zagrożeń naszych czasów. W historii jednostek i narodów nie ma przypadków. Pan Bóg chciał, aby Ksiądz Jerzy służył Jemu właśnie na polskiej ziemi w tamtym czasie. Moment beatyfikacji także nie jest przypadkowy. Gdy nasza Ojczyzna budzi się po stracie swej elity w katastrofie pod Katyniem, rzesze rodaków walczą z żywiołem powodzi, Pan Bóg przemawia do nas przez wyniesienie do chwały ołtarzy "Męczennika prawdy i wolności". To łaska i zadanie. Gdy wielu nie chce wyjść poza wąski horyzont codzienności i prywatnych aspiracji, ta beatyfikacja przypomina, że prawda i jej obrona we wszystkich wymiarach naszego życia są najważniejsze, aby być w pełni człowiekiem. "Chrześcijaninowi nie może wystarczyć jedynie potępienie zła, kłamstwa (...) zniewolenia; on sam musi być autentycznym świadkiem, rzecznikiem i obrońcą sprawiedliwości, dobra, prawdy, wolności i miłości" - słowa błogosławionego Księdza Jerzego przytoczone podczas beatyfikacji w homilii ks. bp. Angela Amato, prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, legata Ojca Świętego Benedykta XVI na uroczystości beatyfikacyjne, przynaglają nas wszystkich do stanięcia na straży Bożych praw w Ojczyźnie. Prawda o dzisiejszej rzeczywistości obejmuje również fakt, że ten sam system zła, który podniósł rękę na Kapłana-Męczennika, nie zniknął, lecz w nowej postaci wciąż odbiera prawdziwą wolność, zabija sumienie i wiarę. Jak podkreślił ks. abp Amato, "w obliczu odradzających się prześladowań skierowanych przeciwko Ewangelii i Kościołowi" musimy podjąć testament błogosławionego Księdza Jerzego - "prezbitera i męczennika, wytrwałego i niestrudzonego świadka Chrystusa, który zwyciężył zło dobrem aż do przelania krwi" (List Apostolski Ojca Świętego Benedykta XVI na uroczystość beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki).
Gdy żył i działał nowy Błogosławiony, Naród był zniewolony w sposób sformalizowany - rządziła nami samozwańcza władza, zależna od "imperium zła". Odzyskaliśmy "zewnętrzną wolność" (Jan Paweł II) i Polska jest znów Rzecząpospolitą (res publica) - wspólnym dobrem - o które wszyscy musimy się troszczyć. Krew Księdza Jerzego woła o przylgnięcie Narodu do Chrystusowej Ewangelii, przezwyciężenie partykularyzmu i indywidualizmu, skończenie z prywatą i politykierstwem, o poszanowanie życia, uczciwość i troskę o najsłabszych, o przywódców mających wizję i determinację, by mądrze naprawiać Polskę, o ludzi sumienia, gotowych "zło dobrem zwyciężać". Krocząc śladami nowego Błogosławionego, zwyciężymy, bo ten, kto oddaje życie za prawdę, jest zwycięzcą.
Beatyfikację Księdza Jerzego Popiełuszki przeżywamy na zakończenie ustanowionego przez Benedykta XVI Roku Kapłańskiego. Wdzięczni Ojcu Świętemu za wskazanie tego Kapłana jako wzoru wiernej służby jedynemu Panu, lepiej rozumiemy przyjętą przez naszego nowego Orędownika logikę ofiary. Jego życia oddanego Bogu, dopełnionego najwyższą ofiarą nie da się wyjaśnić bez tajemnicy Krzyża i Eucharystii. Choć zarzucano Księdzu Jerzemu, że uprawia politykę, to sam Jezus był dla Niego zasadniczym punktem odniesienia. To w Chrystusowym, jedynym i wiecznym, kapłaństwie odnalazł dla siebie wzór, moc i męstwo, by wypełnić swe powołanie do końca i nigdy się nie poddać.
"Ziemio polska! Ziemio ojczysta! Uwielbiaj Chrystusowy Krzyż! Zjednocz się przy Chrystusowej Eucharystii" (Jan Paweł II). Tylko Krzyż wiedzie do Zmartwychwstania, a Eucharystia jednoczy nas z Bogiem i ze sobą. Tworzy wspólnotę prawdziwą, bo zakorzenioną w Bogu. Takie jest też najważniejsze przesłanie wczorajszych uroczystości: aby zakorzenić nasze życie prywatne i społeczne w Bogu. "(...) Pamięć o naszym Błogosławionym lśni blaskiem wiecznego błogosławieństwa dla wszystkich" - zaznaczył w homilii ks. abp Amato. Przyszłość będzie odsłaniała, jak wielkim darem dla całego Narodu, jaką łaską i błogosławieństwem jest ta beatyfikacja. Złączeni w świętych obcowaniu, prosimy Cię, błogosławiony Księże Jerzy, byś wyjednywał nam dar przemiany naszych serc i naszej Ojczyzny.
Beata Falkowska
Czytaj także:
Homilia legata papieskiego JE ks. abp. Angelo Amato
Naród pamięta!
Ta beatyfikacja to nagroda za jej cierpienie
Księże Jerzy, jesteśmy!
07.06.2010r.
Nasz Dziennik