
Lidia Pankiw, ukraińska dziennikarka dała do wiawatu
prorządowym, medialnym sługusom
Lidia Pankiw wzięła udział w prorządowym talk-show w kanale Inter, jako "narzeczona berkutowca". Należałoby sobie i Polsce tylko życzyć, żeby na takie zachowanie było stać opozycyjnych polityków i dziennikarzy "naszych" mediów. Dzielna dziewczyna! Lidia Pankiw pokazała nam jak jesteśmy skundleni.
Ci nieskundleni to tylko wyjątki potwierdzające regułę, niestety. O naszych "wybrańcach" litościwie zamilczmy, bo trzeba by się było zacząć wyrażać. Oglądaj na kanale RODAKvision
Jeżeli youtube zablokuje ten filmik to możesz ściągnąć oryginał (komórka) ... stąd
red. Rp
***
Relacja portalu wPolityce
NIEZWYKŁE WYSTĄPIENIE Lidii Pankiw
Ukraińskie media prezentują głownie prorządową wersję wydarzeń na Majdanie. Ale nawet w nich nie wszystko udaje się kontrolować. Lidia Pankiw, dziennikarka - zaproszona do prorządowego talk-show w kanale Inter, jako "narzeczona berkutowca", sprawiła gospodarzowi programu nie lada niespodziankę .
Gdy podszedł do niej z mikrofonem, by umożliwić zaprezentowanie swojej historii, dziewczyna powiedziała:
Pewnie chcecie usłyszeć ode mnie historię o tym, jak gołymi rekami powstrzymywałam oddział Berkutu? Ale ja wam opowiem inną historię. O tym jak wczoraj gołymi rękami przenosiłam trupy. W tym dwóch moich przyjaciół
- powiedziała spokojnie.
A może chcecie usłyszeć historię o tym jak jeden z berkutowców zakochał się we mnie, a ja w nim?
- zapytała. Dziennikarz przyzwalająco pokiwał głową.
Nie
- powiedziała twardo dziewczyna.
Po wczorajszym dniu ja go znienawidziłam. Proszę o wybaczenie osoby duchowne
- zwróciła się do siedzących na widowni księży Lidia Pankiw i kontynuowała:
Nienawidzę Klujewa, Zacharczenki, Medwiedczuka, Azarowa, Janukowycza. I wszystkich, którzy razem z nimi wykonywali przestępcze rozkazy władzy.
- oświadczyła dobitnie.
Po czym wyjaśniła krótko swój stosunek do linii politycznej stacji, która ją zaprosiła.
Nie szanuję kanału Inter, który przez trzy miesiące oszukiwał w sprawie wydarzeń na Majdanie i propagował wrogość między obywatelami kraju. A teraz mówicie coś o pojednaniu i pokoju!
- powiedziała. I dodała z przekonaniem:
Jedyne co możecie teraz zrobić, to prowadzić wasze programy na kolanach. Przyniosłam wam zdjęcia zabitych
- dodała wyciągając plik fotografii,
- żeby oni wam się śnili, żebyście pamiętali, że wy też jesteście winni.
A teraz idę na Majdan. Sława Ukrainie!
- zakończyła dziewczyna i demonstracyjnie opuściła studio, pozostawiając w nim skonsternowaną publiczność i kompletnie zszokowanego gospodarza.
ansa / mall
20.02.2014r.
wPolityce
*********************************************************************************************
Komunikat ekspertów współpracujących z Zespołem Parlamentarnym
**********************************************************************************************