Autoportret z piekła ("Bój" A. Grottger)

Kotłujemy się.
Przerażenie.
Strach, lecz odwagi nam nie braknie.
Śmierć blisko.
Czuję powiew Jej sukni.
Musnęła mnie zamiast kuli, która chybiła.
Towarzysz z przerażeniem wskazuje skąd idzie.
Śmierć.
Pies też ją wyczuwa.
Będzie kąsał ze strachu.
Biedny.
Teraz najbardziej żal mi jego.
Wróg nas otacza. Znikąd ratunku.
To już koniec.

Dla was.
Dla mnie początek!

Ręce wznoszę,
Amunicji brak, więc za broń nie sięgam.
Tylko sztandar jeszcze dzierżę.
Nie oddam!
Unoszę się - tak zastygnę już chyba na zawsze.
Aby was kłuć w oczy.
Kiedy zapomnicie.

Ogarnia mnie Duch!

" Nie zatrzymuj mnie,
teraz nie zatrzymuj mnie!

Idź i patrz
skąd przychodzimy
idź i patrz
kim jesteśmy
idź i patrz
dokąd idziemy
dość już kłamstw! "

Słyszycie niewierni?!

" Proszę o wszystko
proszę o wszystko!

Nie opuszczaj mnie
nigdy nie opuszczaj mnie!

Czas
Spadł "

Świat to znienawidził.
A potem zapomniał
i śmiał się z tego.

" Spowici w światło.
Powiem Śmierci:
sprzedane owce
na targu Zbawiciela.
Teraz to tylko próba "

Najdłuższa.

Dłuższa niż męka Zbawiciela.
Abyście mieli czas, którego On nie potrzebował.
A którym wy gardzicie.
Tak samo jak Nim.

Więc muszę trwać,
Aż zwolnicie mnie z tego obowiązku.
Lub pozostanę w mym piekle na zawsze.

" Mój głos jest słaby
proszę odpowiednio nagłośnić "
.

(Wszystkie cytaty z utworów "Dzyń","Ciało i Duch" oraz "Wyludniacz" T.Budzyńskiego i S.Becketta)

Człowiek Szalony

25.07.2011r.
RODAKpress