Asyria i Persja - ZBYSZEK KOREYWO  

 

 

 

 

 

 


Asyria i Persja

Historia Białego Człowieka w rejonie Środkowego i Bliskiego Wschodu zaczęła chylić się ku końcowi około roku 250 p.n.e. Niemniej, zanim tereny te zostały ostatecznie zalane ludnością semicką, przez stosunkowo krótki czas plemiona indoeuropejskie wydźwignęły cywilizację na jeszcze nowe wyżyny.

Najpierw Asyryjczycy, Indoaryjski lud osiedlony wtedy w dzisiejszej Syrii, opanował Babilon w 910 r. p.n.e. Dokładnie 188 lat później Asyryjczycy podbili Palestynę i niedługo potem oparli swe granice aż o deltę Nilu.

Źródłem ich sukcesów była doskonale zorganizowana, w dużej części zawodowa armia. Ponadto przejęli oni od Hetytów wiedzę o obróbce żelaza, co wtedy znaczyło bardzo wiele na niezliczonych polach bitew. Poza tym prawdopodobnie im należy się palma pierwszeństwa, kiedy mowa o wprowadzeniu konnicy na pola bitew (aczkolwiek kilku historyków jest zdania, iż kawalerię po raz pierwszy zastosowali Scytowie, inny nordycki szczep). Trzeba też przyznać, że Asyryjscy władcy byli z reguły ludźmi światłymi, rozumnie zarządzając rozległym imperium. Jako pierwsi w historii rodzaju ludzkiego planowali oraz budowali sieć dróg jako linie komunikacyjne. Do nich też należy wynalazek poczty jako metody informacyjnego łącza pomiędzy prowincjami. Te osiągnięcia, jak również wiele innych, śmiało stawiają starożytną Asyrię na czele pierwszych, w pełni zorganizowanych cywilizacji ludzkiego gatunku.

W połowie VII wieku p. n. e. imperium asyryjskie zaczęło chylić się ku upadkowi, najprawdopodobniej w wyniku stałej imigracji ludności semickiej i związanym z tym wymieszaniem się ras. Tak więc Asyria powoli traciła swą homogeniczną jedność. W rezultacie nie tyle sąsiedzi stali się nad wyraz silni ile Asyria za słaba, by bronić swych rodzinnych granic. Skończyło się na tym, że Persowie, Medowie oraz Scytowie podzielili się łupem a końcowym akordem było zniszczenie stolicy asyryjskiej Niniwy w 612 r. p.n.e.

Natomiast, kiedy mowa o Persach, to wypadałoby zacząć od przypomnienia, iż Irańskie równiny były zamieszkane przez Indoeuropejczyków już od 1500 roku p.n.e. Persowie i Medowie pojawiają się w scenach wyrytych na pochodzących z 835 r. p.n.e. brązowych drzwiach upamiętniających tryumf króla asyryjskiego Salmanasara III. Wbrew wymowie tej sceny, Medowie w toku długotrwałych walk z Asyrią przez długi czas skutecznie bronili swego kraju. Proces konsolidacji państwa medyjskiego przerwali dopiero podburzeni przez Asyrię Scytowie i Kimmerowie, w walce z którymi poległ ich władca Fraortes (647-25 p.n.e.).

Zależność Persów od Medów skończyła się kiedy na tron wstapił Cyrus Wielki. Nie tylko zrzucił jarzmo poddaństwa ale w krótkim czasie podbił dwa sąsiednie królestwa oraz opanował Babilon w 539 r. p.n.e. który dobrowolnie oddał się pod jego opiekę. Sam zaś Cyrus przeszedł do historii jako niezwykle wyrozumiały władca, który tolerował odmienne obyczaje w podbitych krainach, religijne wierzenia, obrzadki itd. Miedzy innymi znany jest z tego, że wyzwolił Żydów z tzw. niewoli babilońskiej oraz odbudował im światynię w Jerozolimie.

Od tego też czasu potęga Perska rosła z niemalże każdym dzisięcioleciem. Z obowiązku historycznego trzeba przypomnieć, że oprócz rozlicznych zwycięstw na polach bitewnych, Persowie dbali o oświatę, rolnictwo, rozbudowywali sieć dróg, udoskonalili system pocztowy, reorganizowali imerium, dzieląc je na administracyjne okręgi, tzw. satrapie. Syn Cyrusa II Starszego, Kambyzes II podbił Egipt w 525 r. p.n.e. który wtedy był już mieszaniną różnych ras a więc stracił tak istotną dla każdego narodu tożsamość. Z kolei Dariusz I, słusznie zwany "Wielkim" gruntownie zreorganizował starożytną Persję, wznosząc ją na jeszcze wyższy poziom cywilizacyjny białego człowieka. Za jego to bowiem rządów udoskonalono system dróg i pocztę, po raz pierwszy zaczęto używać czeki jako formę płatniczą, opracowano nowy kodeks praw (aczkolwiek bazujący na starym Kodeksie Hammurabiego), po raz pierwszy system monetarny oparto na złocie i srebrze. W tym samym też czasie nastapił rozkwit staroperskiej literatury, sztuki i architektury, pod światłym mecenatem Dariusza Wielkiego. Do jednego z najwybitniejszych osiągnięć tych naszych Indoeuropejskich przodków zaliczyć też trzeba przekopanie kanału pomiedzy Nilem a Morzem Czerwonym. Jakżeż wielka musiała to być cywilizacja, która oprócz wojen z sąsiadami potrafiła myśleć o przyszłości, podejmując się iście Herkulesowych zadań.

Koniec imperium perskiego zaczął się od wojen ze starożytną Grecją. Któż nie słyszał o bitwach pod Maratonem (około 42,2 km. od Aten), wąwozie Termopilskim, bitwie morskiej pod Salaminą. Ostatecznie decydujący cios, pogrążający to wielkie plemię, zadał im Aleksander Macedoński, który tylko z powodu militarnych osiągnięć przeszedł do historii jako "Wielki".

Niewątpliwie Aleksander był, podobnie jak Napoleon I, wojskowym geniuszem. Niemniej po podbiciu niemalże całego cywilizowanego świata, wliczając w to Egipt, ostatecznie zagarnął w Babilonie tylko tyle ziemi, ile potrzeba było by go pogrzebać.

Upadek imperium perskiego oznaczał koniec cywilizacji białego człowieka na Bliskim Wschodzie. Stało się tak w wyniku wyniszczających, bratobójczych wojen. Aliści w tamtym czasie, to znaczy pomiędzy 334 a 331 r. p.n.e. Persowie przegrywali nie tylko na polach bitew. W wyniku stałego napływu ludności semickiej oraz azjatyckiej, skład narodowościowy przesuwał się w kierunku społeczności pomieszanych ras a więc narodu tracącego swą jednorodność . Niemniej do dziś w różnych regionach Bliskiego Wschodu można spotkać wysokich, jasnowłosych i niebieskookich osobników, którzy wciąż przypominają, że kiedyś ziemie te były kolebką cywilizacyjną białych ludzi. Ostatecznie tereny te zostały opanowane przez Muzułmanów w 651 roku. Nie ulega też najmniejszej wątpliwosci, że ta stara kultura miała ogromny wpływ na muzułmańską religię, sztukę, naukę, oświatę, literaturę itd.

Historia Persji nie byłaby kompletna, gdyby nie przypomnieć ich największego proroka - Zaratusztrę. W rezultacie jego życia powstała specyficzna religia, która jako pierwsza w starożytności zakładała istnienie jednego Boga. Poza tym Zoroastryzm zakładał dualizm czyli wieczną walkę Dobra ze Złem; Prawdy z Kłamstwem, Wolności z Niewolą, Jasności z Ciemnością, Czystości z Brudem. W tym dualistycznym świecie człowiek, złożony z duszy i ciała, ma prawo wyboru: złymi czynami wspiera Zło , dobrymi zaś przyczynia się do nieuchronnego zwycięstwa Dobra. Zaratusztra nauczał też, że kiedyś nastąpi koniec świata, zmartwychwstanie zmarłych, sąd ostateczny, powszechne oczyszczenie za pomocą ognia, a następnie wieczne panowanie Dobra. Religia ta również po raz pierwszy wprowadzała koncept Nieba, jako nagrody za godziwe życie oraz Piekła za złe. Tak więc oczywistym jest, iż ZOROASTRYZM był pierwowzorem chrześcijańskiego Nowego Testamentu, aczkolwiek na próżno by szukać w Starym Testamencie najmniejszej wzmianki o Piekle czy Niebie. Mam też cichą nadzieję, że ci z państwa, którzy przeczytają ten felieton, znajdą odpowiedź na to, który lud był naszymi "Starszymi Braćmi w Wierze".

Zbyszek Koreywo

20.06.2010r.
RODAKpress

 
RUCH RODAKÓW : O Ruchu Dolacz i Ty
RODAKpress : Aktualnosci w RR Nasze drogi
COPYRIGHT: RODAKnet