RODAKpress - head
HOME - button
Co nam z Polski zostało? - Ignacy Nowopolski

 

 

 

 

 

 

 

 


Co nam z Polski zostało?

Piszę te słowa na gorąco, po przeczytaniu wiadomości na temat katastrofy prezydenckiego samolotu w Katyniu. Nagła śmierć każdego człowieka a zwłaszcza tak wielu ludzi jest tragedią której słowa nie opiszą. I nie o tym mam zamiar teraz pisać.

Zapewne nigdy nie dowiemy się czy dzisiejszy wypadek Katyński to powtórka gibraltarskiego z przed lat. Nie jest to zresztą tak istotne, bowiem nic nie dzieje się bez Woli Boga, nawet ręce sabotażystów nie mogą działać swobodnie.

Prawdziwie porażająca jest symbolika tego wydarzenia w kontekście Katynia i Gibraltaru, tragicznych punktów na historycznej mapie Polski, które miały miejsce w najmroczniejszym dla naszej Ojczyzny czasie. Symboliki nie uniknął też ruch Solidarności. Jak podaje agencja Associated Press, jedną z ofiar jest Anna Walentynowicz, jedna z nielicznego grona przywódców Solidarności, która nie zaprzedała się ani komunistycznej agenturze, ani sponsorom "nowej" rzeczywistości III RP.

Również wymiar czasowy stanowi tu symbol nieodparty. Również dziś Ojczyzna nasza znajduje się na dnie, jakie tylko w danych warunkach geopolitycznych można osiągnąć.

Na scenie politycznej, obecnie już niepodzielnie, funkcjonuje POprawna politycznie agentura germańskiej Unii Europejskiej, z niemieckojęzycznym gauleiterem Tuskiem na czele i podobnymi mu indywiduami, takimi jak Komorowski, Schetyna, czy Palikot. "Śmietanka" ta popierana jest przez tabuny zidiociałych polskojęzycznych "europejczyków", ślepych i głuchych na niemieckie zagrożenie. Konstrukcją administracyjną III RP zawiaduje całkowicie skorumpowany i zdegenerowany aparat państwowy. Dzisiejsza katastrofa pozbawia też, rozbrojone już przez PO Wojsko Polskie, kadry dowódczej i to w momenice gdy zarówno Niemcy jak i Rosja nakręcają swe wysiłki zbrojeniowe. Na horyzoncie coraz widoczniej rysuje się katastrofalny kryzys gospodarczy, który spowoduje zapewne emigrację tej reszty młodego pokolenia, która jeszcze tego nie uczyniła, a w rezultacie ostateczną śmierć biologiczną społeczeństwa.

I być może w tym momencie, Pan Bóg postanowił dać Polakom ostatni znak do opamiętania. I być może odczytają go oni tym razem poprawnie. Pozostaje tylko mieć nadzieję

Ignacy Nowopolski

Od redakcji RODAKpress;
Warto dodać, że powyższa notka została usunięta z Salonu 24 zapewne w ramach szeroko rozumianej i swobodnie dosyć interpretowanej wolości wypowiedzi. Nie mamy zastrzeżeń do decyzji, bo to ich podwórko, a jedynie do zasady której ów portal hołduje - woloności dyskusji właśnie. Panie redaktorze Janke, czyż nie byłoby uczciwiej jasno określić co wolno, a czego nie wolno pisać w pańskim salonie? Nie jest to jedyny wypadek przynajmniej. Podobnie traktowane są wpisy i innych autorów, np. znanego również z naszego magazynu Aleksandra Ściosa.

W magazynie RODAKpress zasady owej swawoli dowolnie interpretowanej są jasno określone. Nie istnieje nic co trąci lewizną ponieważ nie mają w naszym najgłębszym przekonaniu prawa głosu jednostki i organizacje które w jakikolwiek sposób nawiązują do ideologii wywodzącej się z kryminalnych i antyludzkich systemów. Dla nas nieistnieją i basta! Są skazani na śmierć cywilną, czy się to poprawnemu światu podoba, czy nie. To nasz osąd w ramach wolności myśli i wypowiedzi panie Janke & pismacka s-ka. Niewątpliwie niezależna, obiektywna i wolna od wszelkich zboczeń do niedawna zwanych cywilizacyjną normą w Europie wileu nardów i kultur.

11.04.2010r.
RODAKpress

 
RUCH RODAKÓW : O Ruchu Dolacz i Ty
RODAKpress : Aktualnosci w RR Nasze drogi
COPYRIGHT: RODAKnet
NASZE DROGI - button AKTUALNOŒCI W RR NAPISZ DO NAS