RODAKpress - head
HOME - button
Czy tu jest pies pogrzebany? - Ignacy Nowopolski

 

 

 

 

 

 

 

 


Czy tu jest pies pogrzebany?

Tragiczna katastrofa samolotu prezydenckiego w Smoleńsku odbiła się szerokim echem w prasie światowej. Od niemieckich komentarzy z trudem tylko ukrywających pogardę i nienawiść do Polaków w ogólności a Kaczyńskiego w szczególności, aż do przeróżnych spekulacji, w mediach amerykańskich, odnośnie rzeczywistych przyczyn zdarzenia, wszelkie możliwe wątki były w ruchu.

Krajowa opinia publiczna dość łatwo może się przychylać do tezy, że za tragedią stoją rosyjskie służby specjalne. Jeżeli nie był to jednak zwykły nieszczęśliwy wypadek, to rosyjski wątek wydaje się mało prawdopodobnym. Rosja na tyle dobrze penetruje zdegenerowane i agenturalne struktury III RP, że zamachów tego typu może dokonywać w każdym momencie i w stosunku do każdego polskiego oficjela. Wybranie momentu podróży do Rosji i to na dodatek do Katynia, nie byłby z jej strony rozważnym krokiem z propagandowego punktu widzenia.

Czyż mogło więc komuś innemu zależeć na likwidacji głównie ceremonialnego prezydenta, niesuwerennego, podrzędnego państewka Unii Europejskiej? Niektórzy uważają, że tak.

Jeden z komentatorów portalu internetowego The Raw Story , sugeruje związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy piątkową zapowiedzią osłabienia złotówki w stosunku do euro przez prezesa Narodowego Banku Polskiego Sławomira Skrzypka, a sobotnią tragedią.

Krok taki spowodowałby wzrost polskiego eksportu i zapewne obroniłby Polskę przed nadchodzącą katastrofą gospodarczą, ale zadałby również dotkliwy cios imperialnej walucie euro. W kontekście greckiego kryzysu finansowego, już obecnie jej przetrwanie stoi pod dużym znakiem zapytania. Dodatkowy cios mógłby przesądzić jej los, a na to nie mogą sobie pozwolić imperialni władcy z Brukseli i Berlina. Tym bardziej, że ziemia zaczyna się im palić pod nogami. Na Węgrzech głowę podnosi "prawicowa ekstrema", grożąc wygraniem wyborów i rozpoczęciem pro-narodowej polityki gospodarczej zmierzającej do uratowania kraju od zapaści. Precedens ewentualnego odrzucenia przez Polskę bezwzględnego dyktatu międzynarodówki lichwiarskiej nad naszą gospodarką, który to stanowi niepisane prawo od czasów "reform" Balcerowicza, mógłby zagrozić jej nieformalnej władzy na całym kolonialnym obszarze postkomunistycznym.

Na taki obrót sprawy nie mogliby sobie globalni lichwiarze pozwolić i to zdaniem autora stanowiło prawdziwy impuls w sprawie smoleńskiej. Ponieważ prezydent Kaczyński zdecydowanie popierał stanowisko prezesa NBP, idealnym momentem do załatwienia obu niewygodnych oficjeli była podróż do Katynia. Któż bowiem łączyłby polityczno-historyczne wydarzenia z interesami międzynarodowej finansjery?

I być może tu leży pies pogrzebany, ale wiedzieć tego na pewno nigdy nie będziemy. Przyglądajmy się za to bacznie postępowaniu nowego prezesa NBP. Czy będzie on kontynuował zbrodniczą wobec gospodarczych interesów Polski politykę Balcerowicza i jego następców?

Ignacy Nowopolski

12.04.2010r.
RODAKpress

 
RUCH RODAKÓW : O Ruchu Dolacz i Ty
RODAKpress : Aktualnosci w RR Nasze drogi
COPYRIGHT: RODAKnet
NASZE DROGI - button AKTUALNOŒCI W RR NAPISZ DO NAS