Od Herrenvolk do Fuehrungsnation - Ignacy Nowopolski

 

 

 

 

 

 

 


Od
Herrenvolk do Fuehrungsnation

W miarę słabnięcia międzynarodowej pozycji Stanów Zjednoczonych i ich stopniowego wycofywania się z Europy, rosną apetyty Jej "zbawców" tzn. Niemiec i Rosji. Do grona tych wybrańców stara się też doszlusować megalomańska Francja, czego niedawnym praktycznym wyrazem, było spotkanie przywódców tych trzech państw w Bretanii i plany konstrukcji osi Moskwa-Berlin-Paryż.

Kontynuację tych dążeń podkreśliła berlińska wizyta Władimira Putina w dniach 25-26 listopada, podczas której zaproponował on wspólnotę gospodarczą "od Lizbony do Władywostoku".

W ogóle gospodarka wydaje się być dziś orężem z wyboru narodów pretendujących do miana "światowych przywódców".

Kryzys finansowy i gospodarczy, który rozprzestrzenił się z USA do eurolandu dał "wielkim" narodom świata dobry pretekst do bardziej otwartego działania, wzięcia spraw w swoje ręce i zapoczątkowania generalnych porządków.

Zarówno Rosjanie jak i Niemcy otrząsnęli się już ostatecznie z widm przeszłości, które kładły się nieuzasadnionym cieniem na ich historii, krępując zbiorowe psyche tych nacji i osłabiając ich dążenia do osiągnięcia przez nie należnego im miejsca w Europie i świecie.

Winą za rozpętanie ostatniej wojny światowej obarczono II RP, która z oślim uporem stała na przeszkodzie urzeczywistnienia umiarkowanych i naturalnych potrzeb geopolitycznych obu narodów.

Okrucieństwa, które z natury rzeczy towarzyszą konfliktom zbrojnym, okazały się być rozłożone równomiernie pomiędzy stronami konfliktu. Surowe traktowanie ludności polskiej przez niemieckie władze okupacyjne, równoważy brutalne wypędzenie przez Polaków rdzennych mieszkańców ziem odzyskanych w latach powojennych. Tragedię katyńską tłumaczą zbrodnie dokonywane w 1920 roku na jeńcach radzieckich przez faszystowski reżim II RP. Rachunek wzajemnych krzywd wyrównuje dodatkowo rzetelne i ofiarne śledztwo prowadzone przez władze Federacji Rosyjskiej w sprawie nieszczęśliwego wypadku pod Smoleńskiem.

Ponieważ z powyższą wizją rzeczywistości zgadzają się nie tylko rządzące elity III RP, ale również POlskie społeczeństwo, wszystko wskazuje na to że na tym kierunku sytuacja dojrzała już do działania.

Nie gorzej wygląda sytuacja na innych frontach. Uginające się pod ciężarem lichwiarskich długów "sfinancjalizowane" gospodarki "peryferyjnych" państw UE, oczekują jak zbawienia niemieckich działań.

Naprzeciw tym oczekiwaniom, coraz otwarciej wychodzą plany naszych "zbawców".

Na łamach " Sueddeutsche Zeitung " ukazał się niedawno artykuł wzywający do objęcia przez Niemcy funkcji finansowego nadzorcy ( Waehrungshueter ) nad innymi krajami. Niemcy - stwierdza on - wyszły obronną ręką z kryzysu, są obecnie jedynym przywódczym narodem ( Fuehrungsnation ). " Sueddeutsche Zeitung" stwierdza: "Europa potrzebuje delikatnej zachęty, przypomnienia, dlaczego opłaca się ponosić ofiary dla wspólnej waluty i dla europejskiej jedności. Ta zachęta może wyjść tylko od nadzorcy finansowego, a tym - siłą rzeczy - są Niemcy".

Tak więc stajemy u bram nowego rozdziału historii, w którym to ordnung zagwarantuje Europie niemiecka potęga gospodarcza i praworządność, rosyjskie surowce i opiekuńcza siła. A jak zawsze nad całością dyskretnie sprawować będzie pieczę międzynarodowy finansista.

Rozdział ten będzie bez wątpliwie nowy, ale zastosowane w nim rozwiązania były wielokrotnie już w historii Europy przećwiczone i to z dobrze znanym rezultatem.

Jedynym pytaniem, na które nie znamy jeszcze odpowiedzi, jest to czy rozdział ten oznaczać będzie koniec, innych obok POlskiego, narodów Europy?

Ignacy Nowopolski

26.12.2010r.
RODAKpress

 
RUCH RODAKÓW : O Ruchu Dolacz i Ty
RODAKpress : Aktualnosci w RR Nasze drogi
COPYRIGHT: RODAKnet