RODAKpress - head
HOME - button
Globalna tresura - Ignacy Nowopolski

 

 

 

 

 

 

 

 


Globalna tresura

Ciekawym przyczynkiem do dyskusji nad spiskową teorią dziejów jest ostatni artykuł dr Judith H. Young, zatytułowany: Deconstructing the Power of the Global Elite .

Jako specjalista nauk politycznych, dr Young przez dekadę uczestniczyła w amerykańskich tajnych badaniach strategicznych, a obecnie praktykuje alternatywną psychoterapię, wykorzystując w niej swe doświadczenia z pracy badawczej.

Autorka uważa, że wydarzenia związane z obecnym kryzysem, są niczym innym niż tylko ostatecznym "skokiem" ( endgame) plutokratycznych elit na całą kasę i władzę.

Niczym już nie maskowane działania plutokracji obnażają całą groteskową nienormalność zła przez nią generowanego, a kategoryzowanego pod łacińskim terminem contra naturum, katalizując tym samym społeczną opór przeciw tym sub-humanitarnym machinacjom. Z chwilą gdy jednostki pojmą, że były kiedyś istotami ludzkimi, znienawidzą tych przestępców i przezwyciężą swą "wyuczoną bezradność"- pisze autorka.

Dr Young używa w powyższym cytacie naukowego terminu określającego obecny stan psyche zachodnich społeczeństw. Kontynuując ich ocenę stwierdza, że rozpasanie konsumpcyjne i seksualne, będące głównym motorem działań ludzi zachodu, nie jest naturalnym stanem rzeczy, ale rozmyślnie wypracowanym efektem działań w obszarze inżynierii społecznej.

Stwierdza ona, że jej doświadczenia terapeutyczne pozwalają na prognozowanie szansy przywrócenia pełnej normalności patologicznemu społeczeństwu. Warunkiem sine qua non jest jednak uświadomienie sobie przez społeczeństwa mechanizmów manipulacji, którym są one poddawane.

W cytowanej publikacji autorka pragnie więc przybliżyć metody stosowane przez plutokratyczne elity do kontroli społeczeństw zachodu. Metody te doskonalone są zarówno w procesach badawczych w skali laboratoryjnej, jak i na nic nie podejrzewającej ludności państw zachodnich. Autorka cytuje pracę dr. Armena Victoriana z roku 2000, opisującego eksperymenty CIA i innych agend rządowych dokonywane na dzieciach, kobietach ciężarnych, więźniach a nawet na własnych wojskach w Iraku, zarówno w sferze psychologicznej jak i fizycznej, exemplum kontaktu z pierwiastkami promieniotwórczymi.

W obszarze psychologicznym, autorka stwierdza, że rządzące elity robią wszystko by utrzymać ludzi w stanie rozkojarzenia, dezorientacji i zastraszenia; zamkniętych w matrycy konsumpcji oraz najniższych ludzkich instynktów takich jak agresja i bezmyślna seksualność.

Plutokratyczne elity stosują zasadniczo trzy modele społecznej kontroli:

  • fizyczną przemoc
  • groźbę kary
  • kontrolę psychologiczną.

Pierwsza z wymienionych kategorii, jako najstarsza, najprymitywniejsza i zarazem najmniej efektywna, nie wymaga specjalnego komentarza. Zarówno Polacy jak i zarządzający nimi przestępcy, mają dobrze w pamięci krótkoterminowe efekty PRL-owskiej ZOMO-kracji.

Przykładem drugiej kategorii, może być atak atomowy na Hiroszimę i Nagasaki. Pomimo poczynionych ogromnych zniszczeń, miał on jedynie ograniczony efekt militarny, tym bardziej że skierowany był przeciw ludności cywilnej. Przywódcy amerykańscy zdawali sobie jednak sprawę, że potencjalna groźba dalszych takich akcji podziała paraliżująco na przeciwnika. Podobny efekt uzyskano również podczas nalotów NATO na Jugosławię. Militarnie były one kompletnym niepowodzeniem, zniszczono zaledwie dwa serbskie czołgi, ale uzyskano cel zastraszenia ludności cywilnej.

Metoda ta jednak nie zawsze jest skuteczna i zależy od mentalności danego społeczeństwa. Zastosowana w drugiej wojnie irackiej pod nazwą shock and awe , okazała się bezużyteczną.

Kontrola psychologiczna uzyskiwana jest za pomocą trzech zasadniczych strategii. Każda z nich realizowana jest przy pomocy mediów, przez co monopol medialny jest tak istotnym elementem plutokratycznej władzy.

Strategie te określane są w następujący sposób:

  • normalizacja nienormalności
  • wyuczona bezradność
  • lęk nieznanego ( Betwixt and Between Syndrome ).

Normalizację nienormalności najlepiej opisuje eksperyment laboratoryjny, który polegał na administrowaniu porażeń elektrycznych psom zamkniętym w klatce. W początkowej fazie, zwierzęta próbowały unikać szoków przeskakując z miejsca na miejsce, ale ponieważ były one zadawane w dowolnych konfiguracjach geometrycznych i czasowych, szybko zorientowały się w bezowocności swych poczynań, spokojnie sadowiąc się w klatce. Do tego stopnia "znormalizowały" ten nienormalny stan, że po otwarciu klatki nawet nie próbowały jej opuścić.

Modelowym przykładem doskonałych efektów tej tresury jest postkomunistyczna Polska.

O ile Polacy wykazali całkowitą odporność na prymitywną komunistyczną propagandę, o tyle w momencie przełomu z infantylną naiwnością przełknęli bajkę o kapitalistycznym raju. W demokratycznych wyborach dopuścili do władzy, nie tylko tą samą szajkę (post)komunistycznych przestępców, z którą zmagali się przez tyle dekad, ale nawet personalnie tych samych osobników, ustrojonych jedynie w niebieskie a nie czerwone krawaty i kłamiących na inną nieco modłę.

Polityczny paraliż, zakończony de facto utratą niepodległości w unijnym kołchozie, ruinę gospodarczą spowodowaną "reformami wolnorynkowymi" Balcerowicza, chroniczny ciężki kryzys, masowe bezrobocie i emigrację, likwidację zabezpieczeń socjalnych i totalną degrengoladę społeczną, zgodnie z dyrektywami mediów, uznano za "awans cywilizacyjny".

Wyuczoną bezradność ilustruje eksperyment podobny do opisanego wyżej. W tym przypadku zastosowano dwie klatki z dwoma grupami psów. Jedna z klatek zaopatrzona została w dźwignię, po naciśnięciu której prąd ulegał wyłączeniu. Po zakończeniu eksperymentu, zwierzęta z klatki posiadającej wspomnianą dźwignię (a więc znające środek zaradczy) szybko wracały do normy, podczas gdy druga grupa pozostawała w beznadziejnej apatii. W podobną apatię wpadają ludzie po wielu bezowocnych wysiłkach uzyskania sprawiedliwości, wyświetlenia prawdy, czy naprawy zdegenerowanego systemu. Stąd też tak wielką wagę przykłada plutokracja do przykładnego karania tych szukających dobra wspólnego i nagradzania wszelkiego łajdactwa. Ta część systemu musi działać niezawodnie, w celu zarażenia "bezradnością" większości społeczeństwa.

Trzecia strategia "strach przed nieznanym" opiera się na naturalnej niechęci człowieka do zmian i automatycznego uznawania "niewiadomej" za coś z definicji negatywnego. Najnowszym przykładem tej strategii było zastraszenie członków Kongresu USA bliżej niesprecyzowaną "katastrofą finansową" w przypadku odrzucenia "pakietu stabilizacyjnego". W tym przedsięwzięciu zastosowano też równolegle "groźbę kary" w postaci perspektywy wprowadzenia stanu wojennego.

Przyszłość pokaże jakie metody zastosuje plutokratyczna klika w dalszych odsłonach obecnego dramatu. Należy jedynie mieć nadzieję, że informacje zawarte we wspomnianym artykule wywołają głębsze refleksje w społeczeństwach i że za Partickiem Henry zawołają one: "Dajcie nam wolność lub śmierć".

Ignacy Nowopolski

16.11.2008r.
RODAKpress

 
RUCH RODAKÓW : O Ruchu Dolacz i Ty
RODAKpress : Aktualnosci w RR Nasze drogi
COPYRIGHT: RODAKnet
NASZE DROGI - button AKTUALNOŒCI W RR NAPISZ DO NAS