Poseł Antoni Macierewicz w Grudziądzu - marzec 2011 Istota rzeczy: na wyskości 100 m pada komenda "odchodzimy" i... samolot wali się w dół! "Ci piloci nie lądowali! Cała maestria kłamstwa, fałszu jest skoncentrowana na tym, żebyście państwo myśleli, że katastrofa nastąpiła na skutek lądowania. Oni z tej pułapki właśnie próbowali się uwolnić za wszelką cenę. Oni robili wszystko, żeby wprowadzeni, że tak powiem w tę pułapkę uciec stamtąd.