
*The Economist: Rząd Tuska niszczy polską gospodarkę
Polityczna bierność, brak reform i koncentrowanie uwagi na błahych sprawach. To tylko niektóre z zarzutów, jakie pod adresem rządu Donalda Tuska (54 l.) formułuje słynny "The Economist". Prestiżowy brytyjski tygodnik przeanalizował sytuację polityczną i gospodarczą Polski. I w jego ocenie nie wypada ona pozytywnie. - Pod różową fasadą budynek pęka - oceniają jego eksperci. - Super Express
*Jan Paweł II na ołtarze w tym roku
Andrea Tornielli, jeden z najbardziej znanych watykanistów, twierdzi w dzienniku Il Giornale, że komisja lekarska już uznała cud niezbędny do beatyfikacji Jana Pawła II.
To zaś oznacza, że papież Polak zostanie uznany za błogosławionego już w tym roku. Tornielli podkreśla, że komisja lekarska, która miała zweryfikować prawdziwość cudu dokonanego za wstawiennictwem Jana Pawła II, zakończyła prace już w grudniu. Chodzi o uzdrowienie z zaawansowanej choroby Parkinsona francuskiej zakonnicy Marie Simon-Pierre.
Ostatnim etapem procesu wyniesienia Jana Pawła II na ołtarze jest przekazanie dokumentacji komisji kardynałów i biskupów. Potem zaś decyzję podejmie Benedykt XVI.
- Gazeta Krakowska
*Będą JOWy w wyborach do Senatu. Sejm przyjął poprawkę
Jeden okręg wyborczy - jeden senator. Taką zasadę przyjął Sejm przyjmując senacką poprawkę do kodeksu wyborczego. Oznacza to, że jedno ze starych sztandarowych haseł Platformy o jednomandatowych okręgach wyborczych wchodzi w życie. Za odrzuceniem poprawki Senatu dotyczącej jednomandatowych okręgów wyborczych było 190 posłów, przeciw - 245, wstrzymała się jedna osoba. Większość bezwzględna konieczna do odrzucenia poprawki wynosiła 219. Zgodnie z nowymi przepisami wybory do Senatu odbędą się w 100 okręgach wyborczych . Każdy komitet wyborczy będzie mógł zgłosić tylko jednego kandydata na senatora w okręgu, a wyborca będzie mógł oddać głos tylko na jednego kandydata (obecnie w jednym okręgu wybiera się od dwóch do czterech senatorów). - Newsweek
*Były szpieg PRL-owskich służb odchodzi z ambasady Polski w Moskwie
Były funkcjonariusz PRL-owskiego wywiadu, Tomasz Turowski, zrezygnował z posady szefa wydziału politycznego ambasady Polski w Moskwie - taką informację podał Jan Pospieszalski na łamach programu "Warto rozmawiać". "Rzeczpospolita" w grudniu ub.r. ujawniła przeszłość byłego szpiega działającego w czasach PRL-u. Został wysłany do Watykanu jako szpieg. Instytut Pamięci Narodowej skierował do sądu wniosek lustracyjny w jego sprawie.
Pospieszalski powiedział również, że Turowski był łącznikiem Polski i Rosji. Do jego obowiązków należało przygotowywanie wizyt Donalda Tuska oraz Lecha Kaczyńskiego w Katyniu. Gdy doszło do katastrofy prezydenckiego samolotu w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku, Turowski był obecny na płycie lotniska. - Polska
*Polak, konstruktor patriotów, nie żyje
W wieku 91 lat zmarł na Florydzie gen. Zdzisław Julian Starostecki, konstruktor głowicy pocisku antyrakietowego Patriot. W historii II wojny światowej zapisał się jako inicjator słynnej szarży czołgowej na niemieckie bunkry podczas bitwy o Monte Cassino. O śmierci gen. Starosteckiego 31 grudnia 2010 roku poinformował mieszkający w Sarasocie na Florydzie jego syn Andrzej Starostecki. - Byłem przy śmierci mojego ojca, który zmarł w spokoju, w objęciach swojej żony, 64-letniej Ireny. Był prawdziwym polskim patriotą, lojalnym do samego końca. Umarł kilka minut przed nadejściem nowego roku - powiedział syn generała. - Nasz Dziennik
Cześć Jego pamięci!
*M. Tusk poleciał do Chin za publiczne pieniądze jako laureat konkursu, którego nie wygrał
Michał Tusk nie był laureatem konkursu "Człowiek roku - przyjaciel kolei" organizowanego przez PKP PLK - ustalił serwis tvp.info. Syn premiera pojechał na początku grudnia do Chin. Za przelot zapłaciły PKP Polskie Linie Kolejowe, tłumacząc, że Tusk był laureatem tego konkursu. Tymczasem Michał Tusk był jedynie nominowany. -
tvp.info
*ANTONI MACIEREWICZ CZŁOWIEKIEM ROKU "GAZETY POLSKIEJ"
Antoni Macierewicz, przewodniczący zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy rządowego samolotu Tu-154 w Smoleńsku, został Człowiekiem Roku "Gazety Polskiej". Tytuł Człowieka Roku redakcja tygodnika przyznała Antoniemu Macierewiczowi za "walkę o ujawnienie prawdy na temat tragedii smoleńskiej".
Poseł Antoni Macierewicz jest przewodniczącym zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy rządowego samolotu Tu-154 w Smoleńsku. W latach 1991-1992 był ministrem spraw wewnętrznych. Pełnił także funkcje wiceministra obrony narodowej w rządzie Jarosława Kaczyńskiego i szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
W PRL był działaczem opozycji demokratycznej, współtworzył Komitet Obrony Robotników. - Niezależna.pl
Ruch Rodaków uznał posła Antoniego Macierewicza za pierwszego Męża Stanu w obecnej Polsce.
*Ambasadorzy-agenci wrócą do kraju
Premier Bułgarii Bojko Borysow wysłał do prezydenta kraju Georgi Pyrwanowa list z żądaniem odwołania 33 ambasadorów, których nazwiska znalazły się na liście agentów dawnych komunistycznych służb specjalnych, opublikowanej w połowie grudnia.
Na liście dyplomatów, których w rejestrach swoich agentów miała komunistyczna służba bezpieczeństwa (Dyrżawna Sigurnost) było 88 nazwisk, w tym 55 osób pracujących obecnie za granicą. Zdymisjonowanie ambasadorów wymaga jednak zgody prezydenta, który zajmuje wstrzemięźliwe stanowisko w tej sprawie i opowiada się przeciw zbiorowemu odwoływaniu dyplomatów, domagając się rozpatrywania sprawy każdego z nich oddzielnie. Ustawodawstwo bułgarskie nie zakazuje wprawdzie byłym agentom komunistycznej bezpieki pełnienia funkcji publicznych, ale MSZ już opracowało projekt nowelizacji ustawy o służbie dyplomatycznej, który ma taki zakaz wprowadzić. - PAP
A agenci-dyplomaci z moskiewskimi dyplomami, ze stajni tandemu Kiszczak/Geremek lżą Polskę w najlepsze i służą na tzw. placówkach "nie wiedzieć komu". Jeden nawet zasłużył się przy okazji tzw. "katastrofy smoleńskiej".
30.12.2010r.
RODAKpress