O RUCHU
RODAKpress - head
FENIKS
DOLACZ I TY
HOME - button
LUSTRACJA POLONII - ANNA WITEK

 

 

 

 

 

 


LUSTRACJA POLONII

Zaczęła się tak konieczna akcja, kryjąca niejedną niespodziankę, wyjaśniająca niejedną tajemnicę, mająca na celu prawdę historyczną i oczyszczenie polskich środowisk żyjących poza Ojczyzną - lustracja Polonii.

Symptomatyczne, że ruch ten powstał oddolnie, zainicjowany przez australijskie środowisko polonijne - Australijską Grupę Lustracyjną oraz Ruch Rodaków, koordynowany przez Mirosława Rymara. Przygotowali oni "Apel w sprawie lustracji Polonii", skierowany do polskiego Parlamentu w związku z pracami sejmowymi nad zmianami w Ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej. W Parlamencie złożone są aż cztery projekty ustaw, ale żaden z nich nie uwzględnia praw Polonii do jej oczyszczenia. Stąd, w imię jedności narodowej, sygnatariusze Apelu domagają się poszerzenia procesu lustracji o zapisy dotyczące Polonii i objęcia lustracją: działaczy organizacji polonijnych oraz placówek współpracujących z Polonią, jak Wspólnota Polska; dziennikarzy polonijnych mediów (prasy, radia, telewizji); służb dyplomatycznych (ambasadorów, konsulów i personel placówek); pracowników instytucji naukowych i innych ośrodków pełniących funkcje opiniotwórcze dla środowiska polonijnego; pracowników polskich przedstawicielstw gospodarczych; ujawnienia osób prowadzących obecnie i w przeszłości działania operacyjne wśród Polonii oraz opublikowanie stosownych dokumentów. Sygnatariusze Apelu wnioskują również, by w ustawie znalazły się zapisy umożliwiające Polonii składanie wniosków do IPN drogą korespondencyjną, by umożliwiono wgląd do dokumentów w placówkach dyplomatycznych oraz by uzyskano dostęp do dokumentów IPN przez dziennikarzy polonijnych, jednym słowem, apelują o uproszczenie procedur uwzględniając potrzeby i możliwości Polonii.

21 marca 2006 roku zawiązała się w Krakowie Grupa Inicjatywna "Polonia bez agentów", która włączyła się do akcji postulując: uznanie w specjalnej uchwale jedności narodowej Polaków, z koniecznością odpowiednich zapisów konstytucyjnych w ustawie wyborczej; dokonanie zmian umożliwiających wybór reprezentantów Polonii do Sejmu i Senatu; uwzględnienie całego narodu, a nie tylko jego części w pracach legislacyjnych. Koordynatorem Ruchu Rodaków w Krakowie zostaje Artur Rogala; zaś ekspertem Grupy Inicjatywnej "Polonia bez agentów" Antoni Macierewicz. W maju br. odbywa się spotkanie przedstawicieli Australijskiej Grupy Lustracyjnej, koordynatora Ruchu Rodaków Kraków, przedstawicieli sygnatariuszy Apelu z wicemarszałkiem Senatu, Ryszardem Legutko, który zapewnił o poparciu inicjatywy lustracji Polonii i jej lobowaniu w Senacie. Marek Kotlinowski, wicemarszałek Sejmu RP, w odpowiedzi na złożone w Sejmie pisma w tej sprawie zapewnił, że wszystkie zgłoszone propozycje nowelizacji Ustawy o IPN, zostaną przekazane posłom w trakcie pracy nad ustawą. Lustracja Polonii znalazła też pełne zrozumienie i poparcie wielu posłów. Po umieszczeniu "Apelu w sprawie lustracji Polonii" w Internecie z każdym dniem przybywa nowych sygnatariuszy.

Stanowisko w sprawie lustracji zajmują również organizacje polonijne. W oświadczeniu Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych z 25 maja 2006 czytamy: "Zwracamy się do polskich parlamentarzystów, aby podczas nowelizacji ustawy uwzględnili wnioski środowisk polonijnych i stworzyli warunki ku temu, aby prawda została ujawniona". Jednocześnie jest w nim stanowczy sprzeciw wobec tzw. "dzikiej lustracji" oraz podkreślenie potrzeby takiej lustracji, "która nie będzie wykorzystywana dla celów politycznych".

Kongres Polonii Amerykańskiej opowiedział się zdecydowanie za lustracją. Zebranie władz KPA ma zobowiązać wszystkich członków do procedur lustracyjnych. Osoby unikające tego aktu zostaną usunięte z organizacji. Kongres Polaków w Szwecji odpowiedział na Apel: "Rozpoczęliśmy już program o nazwie: Działania destrukcyjne i inwigilacja środowisk niepodległościowych w Szwecji w latach 1945-1990. Robią to fachowcy. Trudne to sprawy - polecą głowy i aureole, ale bez tego nie można iść dalej". Planowana jest seria filmów dokumentalnych mająca ujawnić agentów i ich tajnych współpracowników. Lawiny tej nie da się już zatrzymać.

Po raz pierwszy rysuje się prawdziwa wola polityczna i możliwość przeprowadzenia procesu lustracyjnego dla Polaków zarówno w kraju, jak i w innych miejscach osiedlenia. Reformy IV Rzeczpospolitej nie mogą się obejść bez oczyszczenia przedpola.

Środowisko Polonii angielskiej powinno zająć w tym ruchu szczególnie aktywną postawę ze względu na zasługi emigracji niepodległościowej, którą stanowią ludzie w podeszłym już wieku, walczący o niepodległą Polskę na różnych frontach, nie mający później możliwości powrotu do kraju rządzonego przez zbrodniczy system; tej emigracji, z której dorobku korzystają wszyscy przybywający tu Polacy. Tym "niezłomnym" emigrantom z uwagi na ich zaawansowany wiek zostało niewiele czasu na poznanie prawdy o penetracji organizacji polonijnych przez tzw. tajnych współpracowników PRLowskich służb bezpieczeństwa, których ujawnienie uniemożliwiają obecne regulacje prawne. Wiemy, jak wielką wagę przywiązywano do osłabiania i manipulowania Polonią. Emigracja niepodległościowa w Anglii, świadoma tych zagrożeń, stała zawsze na straży czystości swych organizacji, zachowując konieczny dystans i rezerwę do przybyszy z PRL. Wspominam tu lata 80-te, które pozostają w mej wdzięcznej pamięci, gdy jako nowy członek diaspory musiałam przełamywać obawy i zaskarbiać sobie zaufanie. To im, za ich czujną postawę, należy się prawda o ewentualnych konfidentach, których tak się obawiali. Inwigilacja organizacji polonijnych przez agentów i ich współpracowników, usadowionych szczególnie w placówkach dyplomatycznych: ambasadach i konsulatach - odstręczała skutecznie od podejmowania pracy społecznej, utrzymując bardzo niski poziom zaufania do tych organizacji. Lata dzielił angielską diasporę podział na "swoich" i świat polskich placówek dyplomatycznych i kulturalnych, pełen niebezpieczeństw i zagrożeń, gdzie się nie bywało, nie wypadało się pojawiać. Czas to radykalnie zmienić. Obecne rządy dają nam na to nową nadzieję.

ANNA WITEK

Aartykuł dla londyńskich gazet: "Dziennika Polskiego", "Gońca Polskiego", "Gazety Niedzielnej" z którymi współpracuje od lat.

06. 06. 2006r.
RODAKpress

 
RUCH RODAKÓW : O Ruchu Dolacz i Ty
RODAKpress : Aktualnosci w RR Nasze drogi
COPYRIGHT: RODAKnet
NASZE DROGI - button AKTUALNOŒCI W RR NAPISZ DO NAS