O RUCHU RODAKÓW
PRZYSTAP DO RUCHU RODAKÓW
RODAKpress - head
HOME - button

Źródła polskiej prawicy - Jan Lucjan Wyciślak

 

 

 

 

 

 


Źródła polskiej prawicy.

Zbliżają się kolejne polskie wybory i wkrótce analitycy i komentatorzy spróbują uświadomić nam: kto, na kogo i dlaczego głosował. Najczęściej te tuzy światowego komentarza próbują udawadniać swoje racje dzieląc polski elektorat na: światły i inteligencki pochodzący z Polski "A" czyli Warszawa, Pomorze czy Wielkopolska i elektorat Polski "B" czy nawet "C" do której to kategorii zaliczany jest polski wschód, południowy wschód czy ludność Pogórza.
Określmy zatem polski elektorat na podstawie danych statystycznych wynikłych z jego zachowań i przyzwyczajeń. Co pozwoli nam realnie ustalić prawdziwy podział na elektorat o zachowaniach charakterystycznych dla obyczajowości prawicowej badź lewicowej co jest jak dotąd najbardziej miarodajnym przedstawieniem zachowań wyborczych.
Fakt z chociażby ostatnich wyborów, że największa frekwencja wyborcza i najliczniejszy elektorat ma prawica na Podkarpaciu, w Małopolsce i ogólnie na ścianie wschodniej. Oczywiście większość komentatorów chce widzieć te regiony jako: regiony biedy, niedouczone, klerykalne i ogólnie mówiąc zacofane przeciwstawne do bogatych, dobrze rozwiniętych i wykształconych regionów Polski zachodniej i północnej. Trochę zatem zacytuję: Gazeta Wyborcza okresu po ostatnich wyborach "ludzie zagłosowali na Kaczyńskiego, bo mówił "Polska solidarna", a oni słyszeli: "socjalna". No więc głosowali tam też nieco przygłusi. Pytanie-które społeczeństwo świata nie lubi socjalu jak mu dają? Patrz-płonąca Francja czy zbuntowany Nowy Orlean.
Cytat przykładowy - fragmenty ze strony w internecie: "ze Szczecina z wyższym wykształceniem i wysokimi dochodami. Chce on zagłosować na Tuska "czyli liberalną lewicę", babcia z podrzeszowskiej wsi z renciną 400 zł i ukończonymi trzema klasami, chce . zagłosować na Kaczyńskiego.
Ponieważ na Tuska głosowało głównie wykształcone i bogate miasto, a na Kaczyńskiego głównie mniej wykształcona biedna wieś. A wcześniejsze przedwyborcze sondaże i ankiety tak jakoś na rzeszowszczyźnie nie wyszły".
Obecne statystyki UE robione w Polsce podobnie, zupełnie jak "przedwybiórcze" sondaże wykazują że strefa gdzie występuje najliczniejszy elektorat prawicy to w skali Unii tak jakby region najbiedniejszy. Ponieważ "tylko prawda jest ciekawa" jak mawiał nieoceniony pisarz i europejczyk J. Mackiewicz, zajmijmy się prawdziwymi danymi oceniającymi te regiony w skali Europy. Dane które przytaczam są dla każdego dostępne w polskiej statystyce.
Dla celów statystyczno poznawczych przyjmuję większość danych dla środka tego regionu "ubóstwa i zacofania" czyli rzeszowszczyzny. Sądzę że pozwoli to tym, którzy chcą myśleć, zrozumieć jaki i gdzie jest w Polsce elektorat prawicy.
W roku 1986 mimo że był to okres szczególnie wojującego komunizmu padł na tych terenach absolutny rekord świata w postaci budowy nowych kościołów w XX w. w jednej diecezji bowiem dzięki inicjatywom biskupa Tokarczuka wybudowano tam 300 nowych kościołów. /Sam kazałem wybić medal upamiętniający ten fakt./
Nie był to jednak "klerykalizm" no i oczywiście ciemnogród tylko prawicowa charytatywność i zasobność finansowa którą po prostu stać było na to?
W latach swojej działalności, a niektórzy czytelnicy na pewno są w stanie potwierdzić to szczegółowo, towarzysz Wiesław Gomułka wywodzący się notabene z Podkarpacia stwierdził z oburzeniem na jednym z plenów PZPR mniej więcej tak "gdy cała Polska uczestniczy w budowie socjalizmu i buduje stodoły to na rzeszowszczyźnie buduje się wille". Gniew tego protoplasty współczesnej lewicy wywołał fakt, że rzeszowczyzna skutecznie opierała się komunistycznej kolektywizacji i uspółdzielczeniu rozwijając gospodarstwa indywidualne i budując zwłaszcza na wsi masowo domy jednorodzinne. Z tej też przyczyny komunistyczna polska telewizja pokazywała wyłącznie sprawy i problemy rolne takie jak: żniwa, zasiewy, budownictwo fermowe czy nowe maszyny do zbiorów na terenach Pomorza czy Wielkopolski. W tamtych mediach prywatne kwitnące rolnictwo Podkarpacia czy Małopolski całkowicie nie istniało bo było objęte komunistyczną cenzurą. Pogląd ten jest widoczny jeszcze dzisiaj w mentalności starych "asów reportażu TVP". Fakt - ten niegdyś region prywatnego nie zkołchozowanego rolnictwa zwalczała doktryna PZPR a obecnie zwalcza unijna doktryna rolna. Było tam też największe polskie zagłębie budowlane i z niego rozwinął się największy w kraju eksport budownictwa. Był to okres prosperity regionu, którego mieszkańcy pracowali ciężko jako "wielozawodowcy" /praca jednocześnie w przemyśle i w swoim gospodarstwie/. Zarówno kościoły jak i tamtejsze cerkwie są nie tylko budynkami potrzebnymi religii, są one też, jako niezwykle piękne elementy architektoniczne ozdobą tamtego krajobrazu. Wschodni "patriotyzm krajobrazu" zauważał kiedyś J. Mackiewicz. A podróżujący tamtędy turyści dostrzegają obecnie, że regiony te nie tylko w skali kraju posiadają najliczniejsze i w miarę eleganckie budownictwo indywidualne tej części Europy. Mają też największą ilość przydrożnych hoteli, zajazdów czy dobrych restauracji czego brakuje w większości współczesnej Polski. Dane statystyczne mówią: obecnie, rocznie w przeciętnej gminie Podkarpacia wydaje się od 200 do 300 nowych pozwoleń na budowę, a mimo pewnego teraz tym regionie regresu gospodarczego wywołanego minionymi rządami liberalnej lewicy oddaje się rocznie do użytku ponad 3 tys nowych "willi". Ludzie tego regionu już dawno zrozumieli, że pracuje się tam gdzie jest praca i przy statystycznym bezrobociu 17,9% znaczna część mieszkańców tych terenów pracuje poza nimi. Najliczniejsza polonia w USA jest właśnie stamtąd. Bezrobocie w centrum regionu to obecnie tylko 9,2% /rejon podgórski-Sanok, Krosno, Jasło, Gorlice ma bezrobocie w granicach 7,2%/, czyli podobne jak np. w Bawarii. Podkarpacie, co jest cechą głównie społeczeństwa prawicowego dużo oszczędza. Badania firmy Axciom /patrz Rzeczypospolita/ pokazują że: "mieszkańcy w regionie południowo-wschodnim posiadają najwyższe w kraju depozyty widoczne szczególnie na dewizowych rachunkach oszczędnościowych", a podobnie w Polsce jak Podkarpacie oszczędza i odkłada do banku tylko region Warszawy który ma dużo wyższe pensje. Analiza Axciom wykazuje też że przeciętny poznaniak uznawany dotąd za "dusigrosza", skłonność do oszczędności ma bardzo niską. Czyżby wolał socjal ?. Region południowo-wschodni bije nawet Warszawę pod względem posiadanych samochodów osobowych. Średnia obecna utrzymująca się od dość dawna to 1 samochód na 2,53 mieszkańca. 1.2 samochodu na rodzinę to rekord Polski, a i niewiele regionów Europy może z nim obecnie konkurować. Natężenie ruchu w godzinach szczytu w centrum regionu wynosi ponad 4400 samochodów/ godz. Pytanie- za czym oni tak tam jeżdżą? -mieszają na drogach powietrze, czy może region intensywnie pracuje. Duży popyt na paliwo sprawia, że są tam najwyższe ceny paliwa w Polsce, co nawet niepokoi obecne tamtejsze władze, które podjęły ostatnio naciski na dostawców w celu obniżenia cen paliw do poziomu cen krajowych bo ma to zasadniczy wpływ na przyspieszenie wzrostu gospodarczego.
Gdy w Polsce /stan rok 2005/ w stosunku do ubiegłego roku zanotowano wzrost produkcji sprzedanej o 4,6% to ten "ubogi i zacofany" region ma wzrost 11,3%. Sprzedaż detaliczna ma wzrost 3,2%, sprzedaż hurtowa 4,6%. Wzrost wydajności pracy w Polsce ok.4% w regionie 10,5%. Większość firm regionu wykazuje koszty ogólne w granicach 58-62% gdy kiedyś było tutaj 85%-105%, a więc skutecznie i szybko zakończyły transformację i stają się konkurencyjne. Wzrost produkcji ogółem 7,2% gdy w kraju 3,8%. Wskaźnik rentowności przedsiębiorstw regionu utrzymuje się brutto 5-5,3%. Spadek zużycia energii elektrycznej /współczesny wskaźnik unowocześnienia gospodarki/ 2,3%. W produkcji rolnej dla przykładu region ten gdzie nie występuje przemysłowa produkcja rolna ale głownie gospodarstwa rodzinne skupuje i przetwarza jednak około140 mln. litrów mleka rocznie, a produkuje przynajmniej o jedną trzecią więcej. Skup mięsa /żywiec rzeźny/ 59 tys ton. Więc produkcja rolna znacznie ponad potrzeby regionu. Pomijając ilości ludzi kształcących się poza regionem, to w jego centrum kształci się co roku /dane 2004/05/ ok. 83300 młodzieży. Tutaj istnieje najbardziej nowoczesny w Polsce przemysł aviacyjny skupiony w sektorze nazywanym "Dolina Lotnicza" i przemysł informatyczny z największym zniszczonym obecnie przez rządy lewicy przedsiębiorstwem pana Kluski "Optimus". Typowa prawicowa mentalność i obyczajowość ludzi z tych terenów mimo występującej tam różnorodności etnicznej sprawia, że statystyki policyjne wykazują w tym właśnie regionie Polski najniższą przestępczość i ilość oszustw gospodarczych. Brak na tym terenie lewicowo liberalnych tradycji wychowawczych powoduje, że problem narkotyków wśród młodzieży jak na polskie warunki jest faktycznie niewielki. Stosunkowo niskie pobory jak na ten rozwinięty region to wynik moim zdaniem nadmiernego patriotyzmu lokalnego, który sprawia, że pracownicy nie tyle z obawy o utratę pracy ale ze swoistej patriotycznie nastawionej tolerancji "no bo strajki szkodzą gospodarce jak im przez wiele lat wmawiano" ograniczają swoje roszczenia placowe. Co nie świadczy, że kiedyś nie wyjdą na ulice gdy zmuszą ich do tego nie spełnione obietnice kolejnych ekip politycznych. Już obecnie brakuje wielu potrzebnych tamtejszej gospodarce zawodów. Tak więc przedstawia się w świetle prawdziwych danych region będący głównym źródłem elektoratu prawicy. To nie socjal ale efektywna praca utrzymuje ten region. Czy jest tam klerykalizm? Główne katolickie radio regionu Katolickie radio VIA 103,8 MHZ to przede wszystkim jedyne w programach krajowych rozgłośni radiowych transmisje imprez sportowych i dobra muzyka młodzieżowa. LPR Romana Giertycha dostał tam tylko połowę tych głosów, których się spodziewał, inne ugrupowania występujące pod katolickimi hasłami nie zaistniały, Młodzież Wszechpolska mimo swoich 11 poselskich mandatów nie zdobyła tam żadnego. Wybrano posłów: PiS-11, PO -5, LPR- 4, Samoobrona -2, SLD -2, PSL-2, poza tym tam był najlepszy wynik wyborczy UPR a i JOWy mają tam też dobrą propagandę. Głosowało tam zatem, wbrew pobożnym życzeniom niektórych oceniaczy, polskie dobrze rozwinięte, patriotycznie wychowane, społeczeństwo o sprecyzowanych prawicowych poglądach politycznych.
I to by było na tyle. Fakty które wykazałem można dostrzec zarówno w dostępnych danych statystycznych regionu jak i zobaczyć naocznie w czasie podróży po rzeszowszczyźnie. Warto by w przyszłości polska prawica zdawała sobie sprawę gdzie leżą jej najobfitsze i najczystsze źródła.

Jan Lucjan Wyciślak

PS. Komentarz do wypowiedzi "oceniaczy" wyborczych minionych wyborów, którym nie wyszły naciągane ankiety rokujące przyszły wynik - 30 letni przedsiębiorca ze Szczecina głosujący na PO czy postępową lewicę, mający wykształcenie i dochody to jednak "nuworysz" i jak mawia się w Galicji "gołodupiec" /być może kiedyś się dorobi/ przy przeciętnej babci z Podkarpacia /elektorat kobiet jest tam o 11,9% większy niż mężczyzn/ mającej własny dom /średnia pow.139 m2/, przed nim na podjeździe dwa auta, w banku odpowiedni depozyt. Być może wskazany w tekście ankieter któremu nie wyszło, został przepędzony bo zamiast odezwać się do dobrodziejki Wielmożna Pani to zaczął od towarzyszko staruszko. No i dojący u babci krowy gastarbaiter Wasylko poszczuł go hartami.

20. 09. 2006r.
RODAKpress


 
RUCH RODAKÓW : O Ruchu Dolacz i Ty
RODAKpress : Aktualnosci w RR Nasze drogi
COPYRIGHT: RODAKnet
NASZE DROGI - button AKTUALNOŒCI W RR NAPISZ DO NAS