Tragiczne losy brata marsza³ka Pi³sudskiego - Adam Cissowski

 

„Nazywano go królem Ajnów”
Tragiczne losy brata marsza³ka Pi³sudskiego


Bronis³aw Pi³sudski

Bronis³aw Pi³sudski to nie tylko starszy brat Józefa, ale wybitny naukowiec, antropolog i dzia³acz spo³eczny w a¿ sze¶ciu krajach. Choæ w Polsce zapomniany, na Dalekim Wschodzie uwa¿any jest za bohatera narodowego. Dziêki jego badaniom nad ludem Ajnów, ocala³ ich jêzyk oraz dziedzictwo kulturowe. – Zafascynowa³a mnie jego umiejêtno¶æ zamiany niedoli i nieszczê¶cia w pozytyw – zauwa¿a Danuta Onyszkiewicz, prawnuczka marsza³ka Pi³sudskiego. 99. rocznica odzyskania niepodleg³o¶ci i ¶mierci Bronis³awa to okazja, by przybli¿yæ jego burzliwe losy.
By³ on trzecim z dziesiêciorga dzieci, jakie urodzi³y siê ma³¿eñstwu Józefa Wincentego Pi³sudskiego z Mari± z Billewiczów. Przyszed³ na ¶wiat 21 pa¼dziernika 1866 roku w rodzinnym maj±tku swojej matki – Zu³ów na litewskiej ¯mudzi.

To w po³o¿onym na skraju malowniczej wsi dworze spêdzi³ szczê¶liwe lata dzieciñstwa przerwane przez tragiczny po¿ar, który strawi³ ca³y maj±tek. Rodzina Pi³sudskich, nie maj±c ¶rodków na jego odbudowê, zmuszona zosta³a do przeprowadzki do Wilna. Tam m³ody Bronis³aw rozpocz±³ naukê w gimnazjum.

By³ blisko zwi±zany ze swoim o rok m³odszym bratem – Józefem, z którym wspólnie za³o¿yli kó³ko samokszta³ceniowe „Spójnia”. By³a to odpowied¼ na totaln± rusyfikacjê i niszczenie wszystkiego co polskie, co budzi³o naturalny sprzeciw niepokornych gimnazjalistów. Podczas jednego ze spotkañ grupy dosz³o nawet do burzliwej dyskusji wokó³ pytania: „kim jeste¶my, Polakami czy Litwinami?” Przyjêto, ¿e litewskimi Polakami, a ich zadaniem jest podtrzymywanie tej polsko¶ci bez wzglêdu na konsekwencje.

Nie usz³o to uwadze carskiej policji, która zakaza³a dzia³alno¶ci kó³ka oraz na³o¿y³a surowe kary finansowe na jego za³o¿ycieli.

Jak brat z bratem

Bracia chodzili te¿ do jednej klasy, ale Józef by³ nie tylko zdolniejszy od Bronis³awa, ale mia³ od niego wiêcej szczê¶cia. „Ten nie uczy siê, ale mu pójdzie dobrze, jak i wszystkie poprzednie egzaminy. Szczê¶cie jego z niczym niezrównane” – pisa³ w swoim dzienniku o m³odszym Pi³sudskim. Ró¿nili siê od siebie charakterem, Bronis³aw by³ powa¿ny i opanowany, Józef z kolei za¶ weso³y i pe³en rado¶ci ¿ycia. Starszy z braci pomaga³ te¿ ojcu w prowadzeniu firmy doro¿karskiej.

Nied³ugo po ¶mierci matki, wyjecha³ on do Petersburga, gdzie zda³ egzamin na baka³arza i rozpocz±³ studia prawnicze na tamtejszym uniwersytecie. Zetkn±³ siê tam z silnie lewicow± organizacj± rewolucjonistów rosyjskich, do której nale¿a³ m.in. Aleksander Uljanow, starszy brat W³odzimierza Lenina. Cz³onkowie stowarzyszenia o nazwie „Wola Ludu” przygotowywali zamach na cara Aleksandra III. Zamierzali do tego u¿yæ bomby wype³nionej mieszanin± strychliny z atropin±, których zdobycie wzi±³ na siebie Bronis³aw.

Zsy³ka na Sachalin

Zamach siê nie powiód³ i pech chcia³, ¿e w wyniku energicznego ¶ledztwa ca³a grupa wraz z Bronis³awem Pi³sudskim zosta³a aresztowana. Piêæ osób stracono (w tym brata Lenina – przyp. red.), a jemu wyrok ¶mierci zamieniono na 15 lat katorgi i zes³ano na wyspê Sachalin na Dalekim Wschodzie. – Po szczê¶liwych latach dzieciñstwa i m³odo¶ci, przysz³a katastrofa 21. roku ¿ycia – zauwa¿a Krzysztof Jab³onka, historyk z Muzeum Józefa Pi³sudskiego. M³odszego brata równie¿ nie ominê³a kara i zosta³ skazany na piêæ lat osiedlenia siê na Syberii.

Bronis³aw maj±c ¶wiadomo¶æ, ¿e trafia do jednego z najgorszych miejsc dla zes³añców, pisa³ w li¶cie do ojca: „minê³o ju¿ dla mnie przyjemne ¿ycie, które porównaæ mogê tylko do snu, przysz³o mi siê obudziæ w tak strasznych okoliczno¶ciach, (...) ¿al zaprzepaszczonych marzeñ”. – Przyby³ na Sachalin w stanie g³êbokiego szoku po procesie i brutalnym transporcie – podkre¶la Jadwiga Rodowicz-Czechowska, japonistka i ambasador RP w Japonii 2008-2012. Pocz±tkowo pracowa³ przy wyrêbie lasu, a nastêpnie jako cie¶la, zanim – jak t³umaczy historyk – „zorientowano siê, ¿e jest to cz³owiek wykszta³cony i inteligentny”.

Nowe obowi±zki i fascynacja nieznanym

Na Sachalinie brakowa³o wówczas ludzi z wykszta³ceniem i znaj±cych jêzyk rosyjski, dlatego Pi³sudski zwróci³ na siebie uwagê miejscowych w³adz, które skierowa³y go do pracy w kancelarii policyjnej. – Mimo, ¿e by³ skazañcem, gubernator Sachalina pisa³ do niego listy, o tre¶ci: „wielce szanowny Bronis³awie, czy nie zechcia³by¶ przyj¶æ i mi pomóc” – przyznaje Kowalski. Polecono mu te¿ przeprowadzenie obserwacji i napisanie pracy na temat klimatu na wyspie, co skoñczy³o siê budow± stacji meteorologicznej.

Dosz³y mu te¿ nowe obowi±zki, poniewa¿ zacz±³ nauczaæ dzieci w szkole, czym zdoby³ zaufanie i sympatiê miejscowej ludno¶ci. Ta z kolei wzbudzi³a jego zainteresowanie, szczególnie rdzenny lud tej ziemi, przez Rosjan nazywany Niwchami. Ich ¿ycie, kultura i religia by³y zupe³nie nieznane Europejczykom, dlatego zacz±³ odwiedzaæ ich osady oraz sporz±dzaæ notatki. Tê fascynacjê zwyczajami i obrzêdowo¶ci± pog³êbi³o poznanie w 1891 roku Lwa Sternberga, rosyjskiego etnografa przebywaj±cego równie¿ na zes³aniu, który wprowadzi³ go w tajniki etnografii.

Wzi±³ pod lupê Ajnów

Prowadz±c swoje badania na po³udniu wyspy, po raz pierwszy zetkn±³ siê z Ajnami – spo³eczno¶ci± zamieszkuj±c± Sachalin i s±siednie Hokkaido od siedmiu tysiêcy lat. Do dzisiaj w³a¶ciwie nie wiemy, sk±d pochodz±, poniewa¿ s± odrêbni antropologicznie i jêzykowo od wszystkich ras. Ten najbardziej tajemniczy naród ¶wiata sta³ siê przedmiotem dociekliwych badañ Bronis³awa Pi³sudskiego. – Ajnowie zwrócili na niego uwagê, gdy¿ nie by³ typowym bia³ym, który patrzy na nich jak na pó³dzikich, lecz im wspó³czu³, mimo ¿e by³ mo¿e w jeszcze gorszej sytuacji – podkre¶la Jab³onka.

W tym czasie zbiera³ kolekcje etnograficzne, fotografowa³ oraz zaj±³ siê opracowaniem s³owników, czym wzbudzi³ zainteresowanie placówek naukowych w Petersburgu i W³adywostoku, podejmuj±c wspó³pracê z t± ostatni±. „Pokocha³em tych mieszkañców Sachalinu, jedynych tutaj ludzi, którzy ¿ywili szczere przywi±zanie do tego kraju, bêd±cego miejscem ich zamieszkania od niepamiêtnych czasów, a nienawidzonych przez tych, którzy utworzyli tutaj koloniê karn± – pisa³ Pi³sudski.

Pomoc innym zmniejsza³a w³asne cierpienia

Anga¿owa³ siê te¿ bardzo w poprawê ich bytu spo³ecznego. Uda³o mu siê doprowadziæ do budowy szko³y dla miejscowych dzieci, w której on uczy³ rosyjskiego, a one jego jêzyka Ajnów. W ten sposób sta³ siê uczniem swoich dzieci i wszed³ w ¶rodowisko Ajnów, które wch³onê³o go jako swojego przybranego syna. „Sprawia³o mi przyjemno¶æ niesienie rado¶ci i nadziei na lepsz± przysz³o¶æ dla tych wspó³plemieñców, szczery ¶miech bawi±cych siê dzieci, ³zy wzruszenia w oczach dobrych kobiet to by³ balsam, który zmniejsza³ ciê¿ar mojego losu” – pisa³.

Uda³o mu siê równie¿ nauczyæ ich sadzenia ziemniaków, a tak¿e soliæ z³owione ryby tak, ¿eby przetrwa³y. – To by³ du¿y jego wk³ad, ¿eby ci ludzie przetrwali, bo inaczej poumieraliby z g³odu - zauwa¿a prof. Alfred F. Majewicz, jêzykoznawca i filolog.

W 1897 roku, po 10 latach zsy³ki Pi³sudski zosta³ zwolniony z odbywania reszty kary. By³a to nagroda za szczególne zas³ugi dla rozwoju rosyjskiej nauki. Cieszy³ siê te¿ du¿ym powa¿aniem w¶ród kulturoznawców, st±d propozycja objêcia posady kustosza muzeum we W³adywostoku oraz zorganizowania pierwszej biblioteki na Syberii.

Ma³¿eñstwo i dzieci

Prywatnie, ju¿ jako wolny cz³owiek postanowi³ osiedliæ siê w ajnuskiej wiosce Ajmura, w po³udniowej czê¶ci Sachalina, której wójtem by³ Bafunka Kimura. To od niego wynaj±³ dom, w którym umie¶ci³ swoj± bazê poznawcz±. Bratanica wodza – Chuhsamma sta³a siê jego nauczycielk± jêzyka i obyczajów. Z czasem znajomo¶æ przerodzi³a siê w mi³o¶æ i w rezultacie Pi³sudski zawar³ z ni± obrzêdowe ma³¿eñstwo. Urodzi³a mu te¿ dwójkê dzieci: syna Sukezo i córkê Kyou.

Do badañ nad kultur± Ajnów powróci³ w 1903 roku, kiedy wraz z polskim pisarzem i podró¿nikiem Wac³awem Kajetanem Sieroszewskim uda³ siê na wyspê Hokkaido. Polscy badacze u¿yli wówczas najnowocze¶niejszego fonogramu Thomasa Edisona, za pomoc± którego nagrali na woskowych wa³kach oko³o 100 rozmów i ¶piewów ludno¶ci tubylczej. Bronis³aw wykona³ równie¿ 300 fotografii, które do dzisiaj stanowi± unikalne ¶wiadectwo historyczne.

W jego bogatym dorobku etnograficznym znajduj± siê te¿ s³owniki z ponad 10 tys. s³ów z jêzyka ainu, 6 tys. z jêzyka gilackiego oraz 2 tys. z jêzyka orockiego i jêzyka Mangunów oraz bogate opisy ich kultury i obyczajów. W swojej pracy pos³ugiwa³ siê nawet kamer± filmow±.

Rozstanie z rodzin±, ale powrót do Europy

Rok pó¼niej wybuch³a wojna japoñska-rosyjska, która uniemo¿liwi³a mu powrót na Sachalin, poniewa¿ granica wypad³a na po³udnie od wsi, któr± zamieszkiwa³. Ponadto Rosjanie podejrzewali go, ¿e jest japoñskim szpiegiem. Z drugiej strony, po 27 latach ¿ycia na zes³aniu, nadarzy³a siê wreszcie okazja na powrót do Europy. Chcia³ ze sob± zabraæ ¿onê i dzieci. - Poprosi³ o zgodê jej wuja Bafunkê, który by³ opiekunem kobiety, ale ten stanowczo odmówi³ – mówi prof. Koichi Inoue, historyk z Uniwersytetu Hokkaido.

Mimo to Bronis³aw nie zrezygnowa³ z wyjazdu, chocia¿ wiedzia³ doskonale, ¿e prawdopodobnie ju¿ nigdy nie zobaczy swojej ajnuskiej rodziny. – ¯ona Pi³sudskiego musia³a byæ niezwyk³± osob±, nies³ychanie wra¿liwa, wierna i bardzo zakochana w mê¿u. Wynika to z listów pisanych do Bronis³awa - zauwa¿a dziennikarz Jacek Wan. Po pobycie w Japonii, gdzie by³ serdecznie witany, jesieni± 1906 roku przez Stany Zjednoczone i Europê Zachodni± dotar³ do Krakowa.

Zakopane ostatni± przystani±?

Nastêpnie przeniós³ siê do Zakopanego, gdzie prowadzi³ badania etnograficzne i kultury Podhala oraz wspó³organizowa³ muzeum im. Tytusa Cha³ubiñskiego. Zainicjowa³ te¿ powstanie czasopisma naukowego, które przez lata znane by³o jako „Rocznik Podhalañski”. Prywatnie zamieszka³ z Mari± ¯arnowsk±, sympati± z lat m³odzieñczych, wówczas ¿on± carskiego urzêdnika. Nie przeszkadza³o im to w publicznym nazywaniu siê ma³¿eñstwem, gdy¿ bardzo chcieli byæ razem, bez wzglêdu nawet na skandal, jaki tym wywo³ywali.

Zakopane mia³o byæ zreszt± ostatni± przystani± Bronis³awa Pi³sudskiego, jednak los chcia³ inaczej. W 1917 roku wyjecha³ do Szwajcarii, gdzie aktywnie w³±czy³ siê w dzia³alno¶æ polskich ¶rodowisk niepodleg³o¶ciowych. Stamt±d uda³ siê do Pary¿a. Tam 17 maja 1918 roku niespodziewanie i w tajemniczych okoliczno¶ciach uton±³ w nurtach Sekwany. ¦ledztwo wskaza³o na samobójstwo jako przyczynê ¶mierci, ale pozostawi³o wiêcej niewiadomych.

Hipotezy dotycz±ce ¶mierci

Podejrzewa siê, ¿e do tego dramatycznego kroku mog³y doprowadziæ problemy zdrowotne, depresja b±d¼ nag³y atak katalepsji, w wyniku którego przypadkowo wpad³ do rzeki. Istnieje te¿ wersja, mówi±ca o tym, ¿e w dniu ¶mierci mia³ odwiedziæ Sorbonê i przedstawiæ francuskim naukowcom niektóre z wyników badañ kultury rdzennych ludów wyspy Sachalin. Niemniej jednak Pi³sudski zosta³ pochowany na cmentarzu w Montmorency pod Pary¿em, a na zakopiañskim Pêksowym Brzyzku znajduje siê jego symboliczna mogi³a.

Ma³o kto wie, ¿e oprócz Bronis³awa ¿aden z braci Pi³sudskich nie doczeka³ siê mêskiego potomka. Dziêki temu obecnie w Japonii mieszka kilkunastu jego potomków, zarówno na Hokkaido, jak i w Yokohamie. Jednym z nich jest wnuk Bronis³awa – Kazuyasu Kimura.

Adam Cissowski

Ogl±daj ca³y film „Bronis³aw Pi³sudski – zes³aniec, etnograf, bohater”

26.10.2019r.
tygodnik.tvp

 
RUCH RODAKÓW: O Ruchu - Do³±cz do nas - Aktualno¶ci RR - Nasze drogi - Czytelnia RR
RODAKpress: W skrócie - RODAKvision - Rodakwave - Galeria - Animacje - Linki - Kontakt
COPYRIGHT: RODAKnet