"na narodową debatę"? Co za bełkot utrwalacza DemoKreacji
Jak zaszkodzić Niemcom?
Oto temat na narodową debatę! No to zastanówmy się: kto najwięcej straciłby, gdyby na mapie UE na wschód od Niemiec pojawiła się gustowna dziura? Jeśli niemieccy politycy nie wiedzą, niech zapytają swoich osławionych kół gospodarczych. Wymiana towarowa Niemiec z Międzymorzem to ponad 320 mld USD, czyli więcej niż ze Stanami Zjednoczonymi i więcej niż z Chinami.
Czy gdyby polexit był realny, nie okazałoby się, że to my możemy szantażować nim Berlin, a nie odwrotnie? Rozpoczęcie tej debaty jest niezbędne, bo niejeden bydlak z Niemiec bredzi o zagrożeniach praworządności w Polsce. Po to, by władzę przejęła u nas partia zabiegająca o niemieckie interesy. Dlatego musimy zacząć szkodzić Niemcom w sposób przemyślany. Wyliczyć, której niemieckiej branży damy radę dowalić najmocniej i jak pozbawić Niemców wielu miejsc pracy. Nie chcą ich stracić? Zapraszamy do negocjacji! Warunek wstępny: koniec bredni o praworządności. Nie pasuje? To np. wykurzymy z Polski Lidla. No co, przecież u nas nie ma praworządności! Niech Niemcy główkują: czy wolą ponosić olbrzymie straty i liczyć na wygraną Tuska, która może nigdy nie nadejść, czy rozmawiać o wspólnych interesach z niepodległościowym rządem?
Piotr Lisiewicz
Od red. RP
Nie w DemoKreacji panie Lisiewicz,nie w tym syftemie,którego "błędy i wypaczenia" naprawia się legitymizowaniem przez "lud" partii/genseka z innej "zmiany". "Wyborcze" wahadło w miejsce biura politycznego,a Polski jak nie było tak nima demokracjuszu.
12.10.2021r.
Niezależna.pl