Nekrolog Prezydencki: Bul został obalony
Czy 24 maja 2015 roku upadł w końcu komunizm?

Jeśli Polska ma być znowu państwem polskiego prawa i sprawiedliwości, to niech będą jego instytucje rzetelne i uczciwe w osądzeniu niezaprzeczalnych win tego człowieka. Nie może być mowy o powrocie do metod z Magdalenki, nie może być mowy o grubej kresce. Trzeba uczciwie rozliczyć ten okres, a ze szczególną uwagą powinny być potraktowane przestępstwa natury gospodarczej, systemu bankowego i bezpieczeństwa państwa. Nie dajmy się nabrać znowu na zmianę warty i galanteryjne podziękowania za udział w kompetycji o urząd prezydenta. Tak długo jak urząd prezydencki w Polsce istnieje, będzie to urząd honorowy i święty, a co uczynił z niego obalony rezydent wszyscy doskonale wiemy. Tym bardziej musi dziwić, że otrzymał on tak wysokie poparcie, co dowodzi że sitwa gotowa na ograbianie Polski jest ciągle silna.

Mimo najobrzydliwszej kampanii wyborczej od czasów mikołajczykowskich naród polski pokazał otwarcie jaka jest jego wola. Nie pomogło nawet talmudyczne zaklęcie Adasia z GWiazdy Śmierci wypowiedziane z programie propagandysty PO, Tomasza Lisa, że "Komorowski musiałby po pijanemu przejechać niepełnosprawną zakonnicę w ciąży żeby nie wygrać". Nota bene, ten anty-polski i anty-katolicki szmatławiec odgrywał zasadniczą rolę w okłamywaniu i dezinformacji opinii publicznej, broniąc zawsze decyzji rezydenta belwederskiego. Za to, niewątpliwie, powinien zapłacić wysoką cenę, gdyż często mieliśmy do czynienia z działalnością przestepczą na najwyższym szczeblu i nierzetelnym dziennikarstwem. O co chodzi? A o te magiczne paski Cejrowskiego z odwrotnej strony plakatatu - "Nie wybierajcie śmieci".

Kochani Rodacy, i nie wybraliście. Polska sama Wam za to podziękuje. Ale przed nami wybory na jesieni, a wtedy musimy pokazać Platformie "Obywatelskiej", gdzie jest jej miejsce. Nowego prezydenta też będziemy sądzić podług jego czynów. Póki co, ma on nasze pełne zaufanie i szacunek. Niedługo powinniśmy poczuć czy w Polsce w końcu upadł komunizm, czy nie. Czas posprzątać Belweder, a aerozol będzie tu potrzebny w dużej ilości, a potem wietrzenie okien przez dwa dni. Pogoda sprzyja wietrzeniu.

Dr Zygmunt Jasłowski

Nawiąż kontakt, larum grają

Polski nie podaruje Polakom nikt inny - jeśli sami się o Nią nie upomną. Tymczasem polscy rycerze śpią nie tylko pod Giewontem. Czas, by się pobudzili jak kraj długi i szeroki. Czas, by lepiej przypomnieli sobie, kim naprawdę są, kim bywali w historii i kim być mogą - jeśli odzyskają swoją dziejową formę.

Na 1050. rocznicę Chrztu Polski wszędzie tam podjąć należy program pracy organicznej: KOŚCIÓŁ, SZKOŁA, STRZELNICA. To właśnie misja budzących się rycerzy: pomóc rodakom odzyskać dumę z polskiej cywilizacji, której specjalnością i "towarem eksportowym" była przez wieki wolność.

Grzegorz Braun

25.05.2015r.
RODAKpress