"Pytania zmarginalizowanego opozycjonisty" - Andrzej Warchałowski
 


"Pytania zmarginalizowanego opozycjonisty"

W gorącej atmosferze dochodzenia do prawdy w sprawie Lecha Wałęsy, coraz częściej zabierają głos znani opozycjoniści twierdząc, że orientowali się w jego niechlubnej przeszłości. Uważają wprost, że przyznanie się Wałęsy w latach 70 do współpracy z SB uczyniło go bardziej wiarygodnym.

Rodzi się więc szczególnie ważne pytanie, dlaczego zachowali tę informację tylko dla siebie? Czy chcieli mieć wpływ na przyszłego przewodniczącego NSZZ "Solidarność" a jeszcze później prezydenta RP? Czy to znaczy, że Wałęsa był między młotem a kowadłem; z jednej strony ścisły krąg dobrze poinformowanych opozycjonistów, a z drugiej jeszcze lepiej zorientowani pracownicy aparatu bezpieczeństwa? A my, zwykli członkowie "Solidarności" wystrychnięci na dudka!

Jest czas by wreszcie zadawać te pytania. Czy strajki sierpnia 1980 roku były naprawdę spontaniczne? Czy też chodziło o zmianę na szczytach władzy po nieudanej próbie usunięcia Gierka
i Jaroszewicza w czerwcu 1976 roku? Czy determinacja robotników gdańskiej stoczni, a później całego kraju spowodowała, że sytuacja wymknęła się spod kontroli następców Gierka?

Sądzę, że 10 milionowa rzesza członków Solidarności była pionkami w misternych rozgrywkach między częścią opozycji a nowymi władzami PRL. I jeszcze jedno zasadnicze pytanie. Dlaczego Służba Bezpieczeństwa /jej część/ nie skompromitowała tego, który jak sam twierdzi, samodzielnie zwalczył komunizm - Lecha Wałęsy, skoro mieli dokumenty jego współpracy?

Jestem pewien, że wreszcie nadszedł czas odpowiedzi na te i wiele innych pytań.

Andrzej Warchałowski
były dziennikarz TV Kraków, członek I Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", internowany, zmuszony do wyjazdu z kraju.

22. 06. 2008r.
RODAKpress

 
RUCH RODAKÓW: O Ruchu - Docz do nas - Aktualnoi RR - Nasze drogi - Czytelnia RR
RODAKpress: W skrocie - RODAKvision - Rodakwave - Galeria - Animacje - Linki - Kontakt
COPYRIGHT: RODAKnet